„Hoł, hoł, hoł, czy są tu grzeczne dzieci?” – zapytał z uśmiechem nasz tajemniczy gość. Już od świtu dzieci wyczekiwały, radośnie podszeptując sobie nawzajem, czy w końcu zawita do nich sam Święty Mikołaj.
6 grudnia do naszego przedszkola zawitał niezwykły gość, wzbogacając atmosferę śmiechem i magią świąt. W czerwonym stroju, z długą, lśniącą białą brodą, nieśliśmy wzrokiem ciężki worek, wypełniony tajemniczymi prezentami. To oczywiście nie mógł być nikt inny jak sam MIKOŁAJ – postać pełna radości, otwarta na rozmowę i gotowa do wspólnej zabawy. Mikołaj pojawił się punktualnie, rozpływając się w uśmiechach przedszkolaków.
Nasze maluchy śpiewały dla Mikołaja urocze piosenki, recytowały wiersz i z niecierpliwością siadały mu na kolanach. Święty Mikołaj hojnie obdarowywał każde dziecko pięknymi upominkami, rozdając radość jakby była najcenniejszym skarbem. Jak co roku, każde dziecko miało również szansę na zrobienie sobie pamiątkowego zdjęcia z Mikołajem, tworząc wspomnienie na długie lata.
Święty Mikołaj przygotował jeszcze jedną niespodziankę – obdarował dzieci nowymi, fantastycznymi zabawkami, które będą im służyły w przedszkolu.
Dzieci były wniebowzięte, gdy otwierały kolejne prezenty i odkrywały, co Mikołaj dla nich przygotował. Nowe zabawki z pewnością wzbogacą codzienne doświadczenia naszych maluchów, umożliwiając im rozwijanie się.
Dziękujemy Świętemu Mikołajowi za tę wspaniałą niespodziankę i za dodatkową dawkę radości, jaką przyniósł naszym przedszkolakom. Mamy nadzieję, że nowe zabawki przyniosą wiele radości i inspirujących chwil naszym najmłodszym podopiecznym.
W obliczu dostojnej postaci Świętego Mikołaja, na twarzach dzieci malowała się nie tylko radość, ale również zdumienie i nieśmiertelna nadzieja na kolejne magiczne spotkanie.
Święty Mikołaju! Dziękujemy Ci z głębi serca za Twoją obecność i magię, którą ze sobą niesiesz. Do zobaczenia za rok, kiedy znów otworzysz przed nami magiczne drzwi do świata prezentów i uśmiechów!
Szczególne podziękowania kierujemy do Pana Krzysztofa Jaworskiego za wiadomą rolę… 🙂
Milena Sławeta